Home staging: sposoby na zwiększenie wartości nieruchomości

Z tego artykułu dowiesz się:

Co to jest home staging?Co nam daje home staging?Jakie triki stosuje home staging?Jak wygląda współpraca z profesjonalnym home stagerem?Ile kosztuje home staging?

Home staging: jak zareklamować swoją nieruchomość?

Niemal każdy chce sprzedać swoją nieruchomość po jak najlepszej cenie i szybciej niż inni! Co warto zrobić? Sięgnąć po home staging.

Home staging to szybko rozwijająca się dziedzina usług, której celem jest przygotowanie nieruchomości do sprzedaży lub najmu poprzez jej uatrakcyjnienie w oczach potencjonalnych kupujących. Sam pomysł nie jest nowy - za pioniera home stagingu uważa się Barbarę Schwarz, projektantkę wnętrz, która zastosowała jego metody już w 1972 roku. W Polsce home staging jest młodą, lecz prężnie rozwijającą się branżą.

Home staging - co to?

Działania podejmowane w ramach home stagingu mają na celu pokazanie klientom potencjału nieruchomości. Większość osób nie potrafi wyobrazić sobie, co można zrobić z wystrojem pomieszczenia, kiedy jest ono normalnie użytkowane - czyli kiedy znajduje się w nim dużo sprzętów, jest nieposprzątane, a ściany i meble noszą ślady codziennego użytkowania. Dlatego też efektem home stagingu jest doprowadzenie wnętrza do stanu “hotelowego”, czyli neutralnego, dostosowanego do obecnych trendów i odpowiedniego dla każdego. Jednocześnie zwraca się uwagę klienta na zalety nieruchomości, odwracając uwagę od jej wad.

Co nam daje home staging?

Czas zadać sobie pytania – po co to wszystko? Czy to naprawdę takie ważne, jak wygląda nasze mieszkanie, skoro jest duże i w dobrej lokalizacji? Zdecydowanie tak. Profesjonalny home staging znacznie przyspiesza sprzedaż mieszkania. Odświeżone nieruchomości potrafią sprzedać się w ciągu kilku dni, a ich cena jest negocjowana znacznie mniej niż innych ofert na rynku. Podsumowując, sprzedawane przez nas lokum sprzeda się szybciej i zarobimy na nim więcej.

Triki home stagingu

Przygotowując nieruchomość do sprzedaży, powinniśmy zastanowić się, czego oczekuje klient. Czy łatwo będzie mu wyobrazić sobie siebie samego jako właściciela naszej nieruchomości? Czy mieszkanie wyda mu się pociągające, przestronne i dobrze urządzone? Postarajmy się obiektywnie podejść do oceny warunków panujących w nieruchomości i odciąć się od sentymentów z nią związanych.

Pierwszym krokiem przygotowywania nieruchomości do sprzedaży jest jej uporządkowanie. Wydaje się to oczywiste, ale nie jest takim dla każdego. Posprzątanie i odgracenie mieszkania może zdziałać cuda. Wszystko musi być porządnie wyczyszczone, okna umyte, podłogi bez śladów kurzu (nawet w trudno dostępnych miejscach, gdzie normalnie nikt nie zagląda), a meble nabłyszczone. W porządkowanych pomieszczeniach postawmy na minimalizm. Wszystkie zbędne meble wynieśmy do piwnicy, pozbądźmy się też nadmiaru bibelotów i roślin z półek i parapetów- jeden element dekoracyjny na cały mebel w zupełności wystarczy. Lepiej, by półki wydawały się puste niż by przygniatały pomieszczenie. 

Uwaga ta tyczy się również książek na regałach - jeżeli już chcemy zostawić część z nich na widoku, zadbajmy, by miały grzbiety o stonowanej kolorystyce. Pochowajmy wszystkie sentymentalne pamiątki - pozwólmy potencjalnemu kupcowi poczuć się jak u siebie. Postarajmy się ukryć wszystkie kable - jeżeli nie jest to możliwe, rozważmy odłączenie części urządzeń od prądu na czas fotografowania i odwiedzania mieszkania przez kupujących. Postarajmy się stworzyć wrażenie, że pomieszczenia są przestronne i funkcjonalnie urządzone. Tu i ówdzie możemy dodać ocieplające wnętrza dodatki, na przykład poduszki na kanapie. Pamiętajmy jednak, by nie było ich zbyt wiele i nie powodowały, że wnętrze będzie zbyt pstrokate.

W sypialni obowiązkowo musimy zadbać o stan pościeli - musi być idealnie równo ułożona, czysta i pachnąca. Pościel powinna być w jednym kolorze, najlepiej stonowanym i pasującym do koloru ścian. Czasami można rozważyć całkowite pozbycie się pościeli i zostawienie na łóżku tylko materaca.

Minimalizm musi panować również w kuchni. Wszystkie naczynia i luźno stojące na blatach elementy chowamy. Pozbywamy się ścierek, obrusów i tym podobnych. Sprzęty AGD pozostawiamy w stanie jak najbardziej “fabrycznym”, pozbawione wszelkich ozdób, magnesów czy wieszaczków. Wszystkie powierzchnie powinny lśnić czystością. Schowajmy również stare sprzęty typu czajnik, ekspres czy mikrofalówka - nawet jeżeli chcemy je sprzedać razem z mieszkaniem. Jako akcent ocieplający możemy umieścić na blacie świeże owoce lub szklane naczynie.

Kolejnym miejscem, które musi lśnić czystością bardziej niż inne, jest łazienka. Wszystkie powierzchnie powinny być czyste i odkamienione, w szczególności krany i toaleta. Pomieszczenie pomogą ocieplić miękkie ręczniki frotte, najlepiej nie powieszone na uchwytach, ale ułożone na półce, tak jak to ma miejsce w hotelach.

Wszystkie elementy mieszkania muszą być sprawne. Przed oględzinami naprawmy wszelkie usterki, jak cieknący kran czy przepalone żarówki. Zadbajmy również o rzeczy, które wpływają na komfort użytkowania mieszkania - nasmarujmy skrzypiące zawiasy, wypoziomujmy drzwiczki od szafek i tym podobne.

Wszystkie pomieszczenia powinny być dobrze doświetlone. Pomogą nam w tym lampki nocne, świeczki lub lampki choinkowe. Ważne, by dawały ciepłe, punktowe światło. Ostre światło niszczy intymną atmosferę mieszkania i wydobywa na wierzch jego wady. Dotychczasowe kroki koncentrowały się na zmyśle wzroku, ale podczas pokazywania mieszkania znaczącą rolę odgrywają też węch i słuch. Nic nie wpływa lepiej na odbiór kuchni niż delikatny zapach świeżo parzonej kawy. Zamiennie można pokusić się o umieszczenie olejku zapachowego w piekarniku przed wizytą. Ważne, by zapach nie był zbyt mocny i przytłaczający. Delikatna muzyka w mieszkaniu również sprawi, że poczujemy się w nim lepiej. Dobrze sprawdza się cichy, kawiarniany smooth jazz lub inne gatunki kojarzące się z relaksem. Muzyka nie powinna pochodzić z radia lub telewizji - przerwa na reklamy zepsuje cały uzyskany efekt.

Czasami warto pokusić się o większe zmiany w mieszkaniu, pozwalające odświeżyć nieruchomość. Modne niegdyś ściany w kolorze cytrusów lub zieleni warto odmalować. Przemalowanie ścian na jasny, stonowany kolor (szarości lub zwykła biel) zwiększy optycznie wielkość pomieszczenia. Zainwestowanie w meble również może być dobrym pomysłem, zwłaszcza gdy w sprzedawanej nieruchomości pokutują PRL-owskie meblościanki. Meble można odmalować, stosując jasne kolory lub wymienić - zamienniki nie muszą być nowe, ważne tylko, by były w dobrym stanie i uniwersalnym wzornictwie.

Podsumowując, mieszkanie powinno wyglądać jak nowe, wydawać się przestronne i funkcjonalne i nieść w sobie obietnicę dobrze spędzonych chwil.

Jak wygląda współpraca z profesjonalnym home stagerem?

Jeżeli nie mamy pewności, co warto byłoby zmienić w sprzedawanym mieszkaniu, możemy skorzystać z usług profesjonalisty. Home stager na początku współpracy odwiedzi mieszkanie, zmierzy je i wykona dokumentację fotograficzną. W zależności od charakteru współpracy, może od razu wskazać nam sugestie co do odświeżenia mieszkania lub przygotować raport, opisujący możliwe zmiany i ich wycenę. Po otrzymaniu sugestii lub raportu, możemy albo sami dokonać poprawek w wystroju, albo kontynuować współpracę z home stagerem, który zajmie się tym za nas. Wtedy ustala się kosztorys takiej operacji, który z reguły kształtuje się na poziomie 1-3% ceny sprzedawanego mieszkania. Większość firm zajmujących się home stagingiem przeprowadzi również profesjonalną sesję fotograficzną naszej nieruchomości.

Home staging - cennik

Ceny usług home stagingowych kształtują się różnie w zależności od lokalizacji. Wstępna konsultacja to zazwyczaj 250-350 złotych. Przygotowanie oferty internetowej to już koszt około 800 zł. Przeprowadzenie całego procesu odświeżenia mieszkania to wspomniane 1-3% ceny nieruchomości. Biorąc pod uwagę, że dzięki tym zabiegom uzyskamy wyższą cenę za mieszkanie, zazwyczaj są to dobrze zainwestowane pieniądze.

Polecamy również:Mieszkania na sprzedaż Warszawa